Najnowsze artykuły
- ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać4
- ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
- ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
- ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Catherine Jacob
2
8,1/10
Pisze książki: bajki, literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,1/10średnia ocena książek autora
46 przeczytało książki autora
14 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Ania Robaczek ratuje pszczoły Catherine Jacob
7,7
W ostatnim czasie obserwujemy coraz więcej akcji promujących ochronę pszczół, dzięki którym wzrasta nasza świadomość na temat pożytku tych owadów. Pszczoły są niezastąpione jeśli chodzi o dorodne polny, a co za tym idzie za utrzymanie życia na Ziemi.
Coraz głośniej i coraz więcej mówi się o tym, że populacje owadów silnie się zmniejszają. Znika ich osiem razy szybciej niż gadów, ptaków i ssaków. Naukowcy ostrzegają, że jeżeli ta tendencja się nie zatrzyma, w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat może zniknąć prawie połowa gatunków owadów…
Bardzo cieszę się z tego, że Wydawnictwo Wilga wspólnie z Pasieki z Rodziny Sadowskich włączyły się w edukację dzieci w tym aspekcie. Dzięki najnowszej książce „Ania Robaczek ratuje pszczoły” najmłodsi mogą dowiedzieć się o wartości pszczół w ogrodzie. Dzięki pięknym i przyciągającym wzrok ilustracjom dzieci poznają mieszkańców podwórka i działki, dowiedzą się też jak ważne są dla nich kwiaty, które stanowią ich dom.
Kiedy na szóste urodziny Ania otrzymuje od babci szkło powiększające zauważa, że pszczoły potrzebują pomocy, aby ocalić swój dom. Ania, rezolutna dziewczyna nie zamierza biernie się temu przyglądać i bierze sprawy w swoje ręce…
„Przeżyj niezwykła przygodę z Anią, a przy okazji dowiedz się czegoś więcej o świecie owadów i innym małych stworzeń”.
Idealna propozycja dla dzieci, które uwielbiają spędzać czas na świeżym powietrzu, ale także dla tych, których chcemy zainteresować przyrodą wokół nas. Piękne ilustracje i niewielka ilość tekstu zachęcają do rozpoczęcia przygody na kartach książki, a następnie na podwórku. Dodatkowo w książce zawarte są ciekawostki, dzięki którym ja dowiedziałam się np., że konik polny ma uszy na brzuchu i, że much domowa umie chodzić do góry nogami…
Serdecznie polecam, nie tylko najmłodszym czytelnikom… I pamiętaj – „gdziekolwiek mieszkasz możesz pomóc swoim małym, skrzydlatym przyjaciołom”
Ania Robaczek ratuje pszczoły Catherine Jacob
7,7
Ania Robaczek, dziewczynka zafascynowana światem owadów, dostaje w prezencie od babci magiczną lupę. Jakie ma ona właściwości? I czy Ani uda się uratować ogród znajdujący się na sąsiedniej posesji? Zapraszam do czytania! :)
Kupując kakaowy miód zerknęłam na inne, dostępne w sklepie pasieki produkty. Jednym z nich była książka "Ania Robaczek ratuje pszczoły". Kupiłam ją właściwie bez dłuższego zastanowienia, kolejna lektura o dzikich zapylaczach zawsze się przyda.
Króciutka powieść opowiada o Ani, dziewczynce uwielbiającej wszystkie owady, która zostaje poproszona o uratowanie ogrodu przed zniszczeniem. Powodem owego zniszczenia jest jej sąsiad, Staś - chłopiec większość czasu spędzający w domu. Ania siłą zmusza go do bliższego zapoznania się ze światem owadów, czym przekonuje go do zmiany decyzji o budowie chodnika, a dzięki temu również inni mieszkańcy dzielnicy zaczynają dbać o własną i wspólną przestrzeń, by stała się przyjazna owadom.
Plusy? Postać energicznej, żywiołowej i gotowej do działania dziewczynki, która pośrednio przyczynia się do zmiany społecznej. Kolorowe, pełne szczegółów ilustracje. Dzieci o różnych kolorach skóry, choć niestety główna bohaterka jest biała. Znajdujace się na początku i końcu książki ciekawostki o owadach. Podkreślenie ich istotności w naszym życiu i świecie.
Minusy? Jeden, acz bardzo duży. Ania stosuje przymus i terapię szokową wobec Stasia, mówiąc dosadniej - używa wobec niego przemocy.
Nadzi "Ania Robaczek" średnio się spodobała, delikatnie mówiąc. Początek był zaakceptowany bez zarzutów, jednak przemoc użyta przez Anię wobec Stasia odrzuciła Nadzię od dalszej lektury, bo przecież "tak nie wolno!".
Czy polecam? Nieszczególnie. Nawet jeśli książka ma nieść za sobą przekaz o szacunku do przyrody i innych istot, to nie może on przychodzić poprzez przemoc wobec innych ludzi. Nie i już.